BANIALUKI

by
Ania & Luki

Ania Charytoniuk

O Nowym Sączu i o kulisach pracy dziennikarki radiowej

Niech Was nie zmyli fakt, że tego dnia przejechaliśmy jedynie 20 kilometrów. To nie lenistwo ani sygnał, że wymiękamy. Przeklęta bądź drogo prowadząca z Gródka na Nowy Sącz! 20 kilometrów, z których co najmniej 10 jest serpentyną pod górę z ogromnym nachyleniem, powinno liczyć się jako 80. czytaj dalej
0

10 powodów, by przyjechać do Tarnowa

Tarnów tak nas zauroczył, że postanowiliśmy na jeden dzień odstawić w kąt sakwy i zregenerować nasze siły zwiedzając to przepiękne miasto. Tak czy inaczej zrobiliśmy 25 kilometrów, w tym sporo podjazdów pod górę. czytaj dalej
22

Anioły i demony w Zalipiu i malowniczy Tarnów

Trasa: Zalipie – Dąbrowa Tarnowska – Lisia Góra – Tarnów (45 km) Łączna liczba przejechanych kilometrów: 445 Za oknem szaleje chyba jedna z największych burz w dziejach Tarnowa! Co chwilę pioruny rozświetlają czarne niebo, deszcz dudni z całej siły o dach naszego domku, a wichura stara się go poderwać z ziemi. czytaj dalej
2

O malowanych chatach i artystkach z Zalipia

Dzień 7 wyprawy do Portugalii Trasa: Busko-Zdrój – Wiślica – Zalipie (ok. 45 km) Średnia temperatura powietrza: 33°C! Łączna liczba przejechanych kilometrów: 400 Poprzedniego wieczora razem z naszymi gospodarzami Wojtkiem i Basią, oraz panem Leszkiem, który dobrodusznie nas do nich dostarczył, ślęczeliśmy nad mapami Ponidzia opracowując trasę na dziś. czytaj dalej
0

Dzień trzeci: z Radomia do Skarżyska Kamiennej

Trasa: Radom – Skarżysko Kamienna (ok. 60 km) Łączna liczba przejechanych kilometrów: 190 Nasz poranek w Radomiu był wyjątkowo leniwy. Chyba dobrze się nam spało u Noelii, bo zwlekliśmy się z naszych materacyków grubo po 10, by koło południa dotrzeć na śniadanie do kawiarni Czarny Kot, ulubionego miejsca naszej Couchsurfingowej „gospodyni”. czytaj dalej
0

Plugin by Social Author Bio

Strony:1234567

Śledź nasze wpisy na FacebookuZapisz się na nasz NewsletterSubskrybuj nasz kanał RSS